W zeszłym tygodniu wybraliśmy się na wyprawę do lasu! Cel- udane przedpołudnie na łonie natury plus kosz podgrzybków... Efekt- udane przedpołudnie , pusty kosz... ;(( Las to mój żywioł, biegam z aparatem i wyszukuje ciekawe obiekty do mich zdjęć ;) Pojutrze powtórka z rozrywki, jesteśmy dobrej myśli- zabieramy ze sobą 2 koszyki..;))
Look into my eyes...
Opłaca się czasem zmienić punkt widzenia
Labirynt
|
...i że Cię nie opuszczę, choćby nie wiem co... |
czymś trzeba się wyróżniać...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz