Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...

środa, 31 grudnia 2014

Ostatni spacer 2014

"The greatest GIFT You can give someone is Your TIME!!! Because when You give Your time, You are giving a portion of Your life that You will never get back.."

Tego Wam życzę w Nowym Roku!!! Jak najwięcej czasu dla najbliższych !!!












sobota, 27 grudnia 2014

Mobile DIY

Mobile, to niezwykle ciekawe dekoracje starannie stworzone  techniką origami. Do jej wykonania używamy wysokiej jakości, sztywnego papieru, drewnianych patyków oraz mnóstwa uniklnych dodatków. Pompony, koraliki, pióra i dzwoneczki dodają dekoracjom uroku i czynią je niepowtarzalnymi. Mobil będzię świetnie wyglądał przy oknie, nad łóżkiem/przewijakiem oraz pod lampą. W pokoju starszego dziecka, a nawet rodzica też będzie się dobrze prezentował. Delikatny podmuch wiatru wprawia mobile w ruch i tym samym wprowadza niepowtarzalny klimat w pomieszczeniu.
Mobila najprościej zawiesić na małym haczyku lub gwoździu.

Moje dziewczynki otrzymały przepiękne, własnoręcznie zrobione mobile od swojej cioci 
(SERDECZNIE DZIĘKUJEMY Asiu). Od razu zawiesiliśmy je pod oknem dachowym, wyglądają niezwykle efektownie!!! Uwielbiam takie prezenty DIY.

Polecam tego typu dekoracje!!!
Można je również kupić  na wielu stronach m in. na www.moimili.net


A OTO NASZE!!!



















Dekoracje DIY to niesamowita frajda dla dzieci!!!!

poniedziałek, 1 grudnia 2014

small oak table- restoration

Znalazłam w pewnej szopce  niezwykle zniszczony, dębowy stolik!!! 
Postanowiłam włożyć w niego nieco pracy by nadać mu godny wygląd!!! Stolik przeleżał w tym stanie kilka dobrych lat, także prace rozpoczęłam od osuszenia, wyczyszczenia , później było szlifowanie szlifierką a następnie mozolne ręczne szlifowanie. 
Na końcu użyłam lakierobejcy w kolorze "palisander"
Chyba mi się udało. 
Jednak nie przypuszczałam ,że  to aż tak pracochłonna, męcząca i brudna praca... ;)))

 BYŁO WARTO!!!

TAK   BYŁO   PRZED!!!!

Pożyczona szlifierka, genialnie się sprawdziła, ale jedynie do większej powierzchni- w tym wypadku do blatu, resztę musiałam szlifować ręcznie ;))

Lakierobejca Sadolin!! serdecznie polecam!! gęsta, kremowa konsystencja sprawia, że bejca nie spływa, łatwo się ją wciera w drewno.koszt ok 50 zł



                EFEKT  KOŃCOWY!!                                                                                                           Żałuje tylko, że nie zakleiłam tych małych dziurek po gwoździach..;// w planie mam doklejenie listewek dębowych przemalowanych również na kolor "palisander".





wtorek, 11 listopada 2014

MAKE THEM WHITE!!! sad , boring decorations....

Postanowiłam przerobić kilka smutnych, nudnych dekoracji w domu.. 
Niektóre z nich, to prezenty które otrzymałam kilkanaście lat temu, wędrowały ze mną przez te laty podczas moich licznych przeprowadzek ;))) 2 lata temu zapuściłam korzenie w NASZYM WYMARZONYM WYCZEKANYM domu. Odkurzyłam więc stare dekoracje i nadałam im nieco inny, świeży wygląd, żeby wpasowały się w styl naszego domku (tak na marginesie-   jeszcze ogrom pracy przed nami,ale z czasem domek nabierze wymarzonego wyglądu)!!!

Czas na małą zmianę ;))) 

Jestem raczej miłośniczką żywych, wyrazistych kolorów, jednak białe dodatki genialnie współgrają z naszymi brązami, szarościami, czerwieniami...
TO DOPIERO POCZĄTEK ZMIAN!!!



Lustro zakupiłam na aukcji internetowej kilka lat temu, udało mi się nabyć po niesamowitej cenie-20 zł. Ciemna ,mahoniowa rama jest piękna, ale zdecydowałam się na ryzykowną zmianę...
 Kuferek- prezent sprzed kilkunastu lat... Niegdyś smutny, ciemnozielony...

KOTY, za którymi nigdy nie przepadałam.. teraz stały się uroczą dekoracją w kotłowni( kto powiedział ze   parapet tego pomieszczenia musi być smutny..;))))

Mała zmiana w pokoju nasze pięciolatki. Nudna sosnowa, ponad 20-letnia półeczka, odnaleziona w szopie u rodziców.. Rama lustra( z czasów buntowniczych, kiedy to czerń i zieleń królowały w moim pokoju), lustro zbite, ale niebawem zakupie nowe ;))

ANIOŁKI- pasja córeczki. Posiada już całkiem pokaźny zbiór!!



 PASJA ANIOŁKOWA   





Koszyczek po mojej mamie, ma już kilkadziesiąt lat...







 Stara ciemnobrązowo-złota rama, znaleziona u rodziców męża, posłużyła mi jako niezwykle praktyczna ozdoba do sypialni...





Zniszczone ramki przemalowane na biały kolor, z małymi ozdobami, pięknie komponują się w pokoju córeczki :)))


Niegdyś ciemnobrązowa ławeczka kolonialna z palisandru, cudowna i ponadczasowa, otrzymała nowy wygląd. Była już nieco zniszczona przez dzieci... 

piątek, 31 października 2014

AUTUMN - My LOVE

Dlaczego kocham jesień??- za kolory i aurę, za wieczory pod kocem, za poranną mgłę, za porządki na ogródku, za zbierania z córkami darów lasu.. no i za GRZYBOBRANIA!!!!








Największa NIESPODZIANKA w środku lasu...Ekipa powitalna ;))))







Nasze umiłowanie do jesieni również tutaj-
klik ;)))) Efekty zeszłorocznej pracy nad darami lasu :)))